Czym jest skaza białkowa?

Pod nazwą "skaza białkowa" kryją się alergie na substancje uczulające. Najczęściej uczula mleko krowie oraz gluten, jaja kurze, kakao, orzechy i ryby. Jeśli karmi się piersią trzeba odmówić sobie prawie wszystkiego. Nierzadko na wieść o chorobie rodzicom świat wali się na głowę, jednak należy uświadomić sobie, że ze skazą białkową można sobie dość łatwo poradzić, a dziecko, mimo choroby, może rozwijać się normalnie. Trzeba jednak pamiętać w jaki sposób można żywić dziecko.
Objawy alergii
Najczęściej chorobę diagnozuje się w 1 roku życia dziecka, wkrótce po porodzie.  Skazę rozpoznaje się na podstawie objawów, wywiadu lekarskiego i testów skórnych. Jeśli zatem u dziecka zauważysz, niepokojący kaszel, krew w kale, skontaktuj się z pediatrą, który skieruje dziecko na konsultację alergologiczną.
Objawy uczulenia na białka mleka krowiego u niemowląt stosunkowo łatwo rozpoznać, choć pojedynczo jego symptomy bywają bagatelizowane. Do najczęściej występujących oznak tego rodzaju uczulenia pokarmowego zaliczają się zmiany skórne takie jak pokrzywka, szorstka skóra, wymioty, kolka, częste biegunki,  silny świąd skóry, czerwone krostki na twarzy, zgięciach łokciowych, pod kolanami, na głowie i za uszami. Często pojawia się również suchy kaszel, duszności, chroniczny katar lub częste zapalenie ucha.
Jak pomóc dziecku?
Przede wszystkim dieta!!! Jeżeli karmisz niemowlę piersią, przyjrzyj się swojej diecie - być może należy usunąć z niej mleko i jego przetwory, gluten, cytrusy czy czekoladę, czyli te produkty, które mogą uczulać dziecko. Stosowanie diety eliminacyjnej często pomaga niemowlętom wrócić do zdrowia. Jednak nie stosuj takiej diety na własną rękę. Najpierw poradź się zaufanego pediatry. Podobnie w sytuacji, kiedy dziecko jest karmione pokarmami stałymi - trzeba odstawić żywność silnie uczulającą i sprawdzać, jak organizm malucha reaguje na zmiany w odżywianiu. Należy także uważać przy rozszerzaniu diety niemowlęcia - silne alergeny (np.ryby, orzechy, cytrusy) trzeba wprowadzać z dużym opóźnieniem do diety dziecka. Zamiast mleka modyfikowanego często alergolodzy zalecają picie hydrolizatu kazeiny krowiej (w przypadku dzieci z alergią na mleko krowie). Niektóre maluszki dobrze tolerują mleko kozie, sojowe, ryżowe.
Swędzenie.
Świąd może być szczególnie silny w nocy. Rodzice malucha ze skazą białkową często skarżą się na niewyspanie, mały człowiek natomiast bywa rozdrażniony, marudny i agresywny. Nic dziwnego - jest niewyspany i wszystko go swędzi. Czasem dziecko nie potrafi skupić się na niczym innym niż drapanie. Rolą rodziców jest zatem łagodzenie skutków skazy białkowej, a także atopowego zapalenia skóry poprzez zmianę diety i odpowiednią higienę ciała. Codzienne stosowanie specjalnych kosmetyków powinno przynieść poprawę stanu naskórka oraz ulgę cierpiącemu maluchowi.
Co jeść jeśli u Twojego dziecka stwierdzono skazę białkową
  • mięso drobiowe
  • mięsko królicze (lepsze od drobiowego)
  • ryż,kasze (gryczana, jęczmienna, jaglana)
  • ziemniaki
  • makaron (bez dodatku jajek)
  • marchewkę (uwaga może powodować zatwardzenia u maluszka - w dużych ilościach)
  • kalafior
  • brokuły
  • żółtko jaja
  • mleko sojowe
  • jabłka
  • woda
  • paluszki lajkonik junior
  • chrupki kukurydziane
  • Ostrożnie z herbatą, słyszałam od jednej pielęgniarki, że może powodować kolki :)
Co wyeliminować z diety?
  • białko jaja
  • mięsa czerwone (wołowina, wieprzowina, cielęcina)
  • czekolada
  • orzechy
  • miód
  • produkty mleczne i mlekopochodne
  • grzyby
  • cebula, czosnek (powoduje wzdęcia)
  • groch
  • kapusta
  • ogórki, szczególnie kiszone i korniszony
  • pomidory
  • ostrożnie z sałatą
  • owoce cytrusowe
Ta katorga z jedzeniem skończy się, ale trzeba postępować rozsądnie.
Czy skazę białkową można wyleczyć?
Rodzice, którzy dowiadują się o tym, że ich małe dziecko zmaga się z problemem skazy białkowej zazwyczaj są uspakajani przez lekarzy przypominających im, że problem ten nie musi wcale towarzyszyć synowi lub córce przez całe życie. W 90 % przypadków skaza białkowa ustępuje po drugim roku życia dziecka, a ono samo może nie tylko jeść wszystkie pokarmy, ale również wcale nie musi obawiać się, że z czasem organizm zachowa skłonność do reakcji alergicznych. Oczywiście, szansa na wyleczenie skazy białkowej rośnie wówczas, gdy rodzice przestrzegają zasad diety eliminacyjnej, uważnie obserwują dziecko, aby dostrzegać nawet najmniejsze zmiany świadczące o poprawie lub pogorszeniu jego stanu zdrowia.
Tysia

12 komentarzy:

  1. mojej córce pomógł nutramigen zamiast zwykłego mm, do tego probiotyk latopic dla dzieci ze skazą. oczywiście zero jogurcików, serków, zup zabielanych, generalnie mała nie jadła niczego, co zawierało białko krowie. o mleko kozie i sojowe pytałam alergologa, usłyszałam że też są silnie alergizujące i lepiej nie ryzykować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Latopic faktycznie dobry jest. Probiotyki faktycznie mogą wiele zdziałać przy skazie białkowej. Zamiast nutramigenu staowałam bebilon pepti małemu nawet przypadł do gustu chociaż miałam obawy bo zapach to ma nieciekawy

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastąpilam zwykłe mleko bebilonem pepri- pomogło. To znaczy opócz tego mleka starałam się nie podawać dziecku nic innego co mogłoby zawierać mleko i nawilżałam jego skóre emolientami. Przez pewien czas- ok 2-3 miesiący podawałam mu też latopic- z polecenia lekarza. Teraz wszystko wygląda w porządku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dieta to podstawa w walce z alergią pokarmową. Jeśli alegia wystąpi u dziecka karmiącego piersią to najlepszym rozwiązaniem (szczególnie dla dziecka) będzie przestrzeganie diety przez matkę. W większości przypadków alergiia dotyczy mleka krowiego a wiec matka nie powinna w tym czasie spożywać produktów mlecznych jak również czerwonego mięsa. Dziecku można podawać probiotyki dla alegików np. Latopic aby wspomóc walkę z alegią. Z tym że probiotyki należy stosować regularnie przez okres nawet kilku miesięcy

    OdpowiedzUsuń
  5. Dieta(unikanie wszystkiego co może zawieraż mleko, jaja, orzechy) zmiana zwykłego mleka na bebilon pepti i podawanie latopicu(probiotyku). To dla mnie był klucz do sukcesu. Wystarczy trzymać się tego(przynajmniej u mnie tak było) i będzie dobrze

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam, jestem pierwszy raz na Waszym blogu. Szukam pomocy i pomyślałam, że może Wy mi coś podpowiecie. Mam 7,5 miesięcznego synka. Od 3go miesiąca męczymy się z bardzo brzydką wysypką, są to najpierw małe krostki podobne do potówek, które po chwili zlewają się w czerwone plamy, jedne bardziej inne mniej odgraniczone od zdrowej skóry. Pierwszy rzut wysypki był jeszcze w miarę łagodny, bo chociaż plamki były, to były niewielkie i tylko na rękach i tułowiu. Drugi rzut około 6 miesiąca ciągnie się właściwie do tej pory, raz jest lepiej raz gorzej. Musieliśmy nawet zadziałać sterydami, bo maluch miał bardzo zaognione zmiany szczególnie na rękach. Kiedy troszkę się poprawiło , to od 3 dni znowu jest koszmar. Synek jest praktycznie cały (oprócz buzi) pokryty krostkami, a np brzuch jest cały czerwony. Teraz już wiem, że takie rzuty z mocnymi zmianami pokrywają się z atakiem ząbkowania. Wyczytałam, że to może być reakcja na ząbkowanie. Ale czy to tylko ząbki, czy po prostu reakcja na jakiś alergen, który normalnie by go nie uczulił, a przy osłabieniu przez ząbkowanie daje tak mocne reakcje? Jest też katarek i brak apetytu, czyli standard przy ząbkach. Ograniczyłam rozszerzanie diety do gotowanego jabłka z biszkopcikami i obiadku z warzyw mrożonych lub świeżych z cielęciną i np makaronem pełnoziarnistym lub ryżem, płatkami ryżowymi. Wieczorem kaszka HUMANA bezmleczna robiona na wodzie. Karmię jeszcze piersią i sama też się ograniczam, z warzyw jem tylko ogórki, ale dziś też je odstawiła, no ale kurcze bez witamin długo nie pociągnę. Z owoców tylko jabłko. A tu truskawki i czereśnie tak kuszą ;-/ Nie jem czekolady, orzechów, ryb, bo wszystko może uczulić. Proszek do prania zmieniliśmy na JELP. Już nie wiem co robić. Może macie jakieś doświadczenie w tej kwestii> Baaaaardzo proszę o każdą sugestię. Będę wdzięczna za pomoc. Dzięki :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Za wszelką cene należy unikac zadrapań spowodowanych świądem skóry przy alergii. Poprzez te zadrapania przedostaj sie bakterie które moga wywołać stan zapalny i w konsekwenci nasilć objawy skórne alergii w tym w jeszcze większy świąd i suchość skóry. Zmienioną chorobowo skóre trzeba odpowiednio pielęgnowąć. Należy nawilżać ją przy pomocy emolientów np z serii Latopic. Emolienty opócz tego że nawilżaja to zawierają też składniki o działani przeciwświadowym

    OdpowiedzUsuń
  8. Pani Katarzyno, napisała Pani, że podaje synkowi dania z cielęciną. Z mojej wiedzy wynika, że cielęcina, podobnie jak wołowina są zakazane w przypadku skazy białkowej. Ja również zmagam się ze skazą białkową u mojej 2 i pół miesięcznej córeczki - objawia się ona wysypką na buzi, niepokojem, rozdrażnieniem (szczególnie po południu i wieczorem) i problemami z zasypianiem. Karmię piersią i jestem na diecie eliminacyjnej - głównie żytni chleb z chudą wędliną, indyk, ziemniaki, kasze, oliwa z oliwek. Z owoców jabłko. Okres letni obfituje w warzywa i owoce, dlatego skusiłam się na ogórka - najpierw świeżego, a kilka dni temu na kiszonego - i niestety wysypka na twarzy i rozdrażnienie wróciły. Z wysypką, która jest dość łagodna (dosłownie kilka kropek) poradzę sobie przy pomocy kremów Oilatum i Mediderm. Ale przy płaczu córeczki jestem bezsilna. Odstawiam więc ogórka. I przerzucam się na brokuły. Mam ten komfort, że wszystkie warzywa są z mojego ogródka - bez chemii i wspomagaczy wzrostu :-)
    Życzę zdrowia synkowi, a Pani wytrwałości.
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam
    Nie chciałabym podwążyć powyższego artykułu ale moje dziecko ma skaze bialkowa byliśmy już na dwóch wizytach u alergologa i kategorycznie zakazala jeść oprócz tych wyżej wymienionych mięs- mięsa króliczego porownała królika do kota!
    Oprócz tego niemowletom nie wolno jeść żadnych ryb są bardzo silnie uczulajace i mogą spowodować wstrząs alergiczny.
    Zupki - osobno warzywa i mięso gdyż zupki na wywarze mięsnym zawierają silnie alergizujace białko.
    Poza tym unikamy ogórków, kiszonek, pomidorów, owocow cytrusowych .
    Gluten wprowadzamy jak najbardziej.
    kleik kukurydz4iany uczula częściej niż ryżowy więc od razu lepiej zacząć od tego drugiego, ja zageszczałam nim mleko gdyż syn chciał jeść co dwie godziny.Dobrym sposobem jest także by wydłużyć pore karmień jest do picia między posiłkami wody z cukrem gdyż sama woda przez dziecko przelatuje.Nie jestem zwolenikiem cukru w ogóle ale jeśli niemowle częściej je niż powinno może mieć później różne problemy z brzuszkiem.
    Mama

    OdpowiedzUsuń
  10. Ważna sprawa, trzeba koniecznie o tym pamiętać. Ale pamiętajmy też, że nie każda kropka na buzi jest skazą białkową.

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecam probiotyki również podczas karmienia naturalnego. Zdrowa flora bakteryjna w przewodzie pokarmowym ogranicza przenikanie do krwi alergennych substancji.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dobry artykuł wyjaśniający na czym polega skaza białkowa.Bardzo przydatny dla młodych rodziców,którym ten artykuł wiele może pomóc i odpowiedzieć na wiele pytań. W razie wątpliwości należy od razu udać się do lekarza.

    OdpowiedzUsuń